Zakłócanie ciszy sąsiedzkiej. Konflikt sąsiedzki.
Pytanie z dnia 20 grudnia
Dzień dobry. Mieszkam w budynku wielorodzinnym ( stare budowy). Od 5 lat zmagam się z odgłosami od sąsiada piętro niżej, który prowadzi wynajm krótkotrwały. Są to głośne rozmowy, które niosą się kominami po likwidacji pieca. Jest to trzaskanie drzwiami, które powodują niespodziewany głośny hałas i wstrząs podłogi. Oba mieszkania są własnościowe. Ponieważ ci ludzie zmieniają się kilka razy w tygodniu, ja biegam na dół z prośbami albo z krzykiem. Rozmowy z sąsiadem o wygłuszenie ściany lub uszczelki na drzwi nie przynoszą żadnych efektów. Zarządca od lat nie działa prawidłowo. Co mogę zrobić. O ile dokumentowanie hałasu jest możliwe, to trzaskanie drzwiami już nie. Jestem wykończona psychicznie i zdeterminowana żeby tą sprawę ostatecznie zakończyć. Proszę o informacje, jak to zrobić. Z poważaniem Krystyna
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.