zapłata za usługę

Pytanie z dnia 21 lipca 2019

Witam mam problem tego typu. Wykonywalem, jeszcze wtedy znajomej instalacje elektryczną, wodną i montaż kabiny. Wszystkie materiały były moje. Wartość oceniam na 1300 zł.. umowę słowna miałem na 2900, później śmieszne targowanie. Doszlo Do 2700zl. Wypłaciła mi dotychczas 1400 zł, twierdzi że resztę wypłaci na raty jak skończę. Każe mi wkuc rurki z wodą do ściany, wyczytalem że prawo budowlane przewiduje że jeśli nie jesteś właścicielem mieszkania po obu stronach ściany, nie można wkuwac że względu na akustyke... już kilka rzeczy wymyśliła, ale ciągle coś dokłada i chciala by chyba nie zapłacić. Dziś mi napisała smsa że rezygnuje ze współpracy ze mną, i wiecej nie zaplaci tylko te 1400 zl co wzialem. Czy ja mogę to jakoś prawnie załatwić? Nie mam już nerwów się wojowac o te pieniądze, ale nie popuszcze ich. Mam 24 lata, 3 dzieci i żonę. Rozumie Pan/i. Kiedyś bym jej zapewne siłą wziął, teraz mam dla kogo, więc wolę z rozsądkiem. Fakt że umowa pisemna to pisemna, ale słowna obowiązuje tak samo jak każda inna. Proszę o poradę jak to ugryźć. Pozdrawiam Wojciech.

Witam. Umowa słowna obowiązuje, ale trzeba ją udowodnić. Jeśli nie ma Pan dowodów np. w postaci zdjęć lub świadków, którzy widzieli, że Pan wykonał instalację, to będzie problem. Jeśli znajoma przyzna, że zrobił Pan robotę, to otwiera się droga do ustalenia zakresu i wartości robót. Powinien Pan posiadać rachunki na wszystkie zakupione materiały. Pozdrawiam

Odpowiedź nr 1 z dnia 22 lipca 2019 22:38 Zmodyfikowano dnia: 22 lipca 2019 22:38 Obejrzało: 282 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.