Zarządca wspólnoty mieszkaniowej.

Dzień dobry,
proszę o pomoc. Zarządza nimi Zarządca Sp z o.o. Wrocław.
Czy Zarządca może nie wpuszczać petentów do biura?
Zarządca rozmawia z właścicielami w korytarzyku (2 m2?) oddzielonym od reszty biura taka "ladą", ulokowaną wysokości klatki piersiowej. Coś jak kasa biletowa. Ażeby przejrzeć dokumenty, coś wypisać potrzebuję usiąść przy stole, rozłożyć papiery. Tego nie ma. Są w korytarzyku 3 krzesła i ta „lada”. Jeżeli siądę na krześle przede mną jest około 50 cm przestrzeni. Jeśli zacznę coś tworzyć pisemnie na kolanach to już nikt dalej nie przejdzie. Jeżeli przy tej „ladzie” mam przeglądać dokumenty – wyłącznie na stojąco, za wysoko ażeby z pozycji siedzenia na krześle- to blokuję ruch innych petentów.

Pytanie: czy Zarządca może tak postępować? Przecież ich biuro to pomieszczenie użyteczności publicznej. Powinni zapewnić stół, krzesło… może nawet toaletę?

Druga sprawa: Czy Zarządca może zmieniać warunki współpracy bez uzgodnienia tego z nami?
W tym roku Zarządca samowolnie ustanowił cennik np. za napisanie uchwały itp. Czyli osobno płacimy za zarządzanie, osobno za np. te uchwały. Należę do wspólnoty od 2003 roku. Nigdy tego nie było.