Zasiedzenie nieruchomości.

Dzień dobry, skoro przyjaciele „dostali do użytkowania” nieruchomość, to nie ma mowy o zasiedzeniu, bo brak przesłanki samoistnego posiadania nieruchomości. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634

Szanowny Panie Pawle, W przypadku zasiedzenia nieruchomości kluczowym elementem jest upływ czasu oraz sposób korzystania z nieruchomości. Przepisy przewidują możliwość zasiedzenia nieruchomości, jeśli osoba posiadała ją w posiadaniu samoistnym przez określony czas, który wynosi 20 lat w przypadku posiadania nieprzerwanego, tzw. „posiadania w dobrej wierze” lub 30 lat w przypadku „posiadania w złej wierze”. Dla skutecznego zasiedzenia konieczne jest spełnienie kilku warunków: Prawdziwe i nieprzerwane posiadanie – Konieczne jest udowodnienie, że osoba posiadała nieruchomość jak właściciel, co obejmuje m.in. stałe zamieszkiwanie, użytkowanie i dbanie o nieruchomość. Dobre lub złe zamiary – W przypadku posiadania w dobrej wierze, osoba musi być przekonana, że posiada nieruchomość na podstawie tytułu prawnego. W opisanym przypadku, jeśli przyjaciele zamieszkiwali mieszkanie od lat 90-tych do 2018/2017, czas posiadania wynosiłby odpowiednio ponad 20 lat. Jeśli potrafią wykazać, że posiadali mieszkanie w sposób nieprzerwany i traktowali je jak własne, mogą mieć podstawy do wystąpienia z roszczeniem o zasiedzenie. Brak dokumentacji płacenia rachunków może stanowić problem, ale inne dowody, takie jak zeznania świadków, dokumentacja osobista lub zdjęcia mogą również pomóc w udowodnieniu posiadania nieruchomości. Sugeruję skonsultowanie się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach o zasiedzenie, aby dokładniej ocenić szanse w tej sprawie i ustalić strategię postępowania.