Zaśmiecanie działki przez sąsiada.
Pytanie z dnia 13 kwietnia
Witam. Chciałabym się doradzić co mogę dalej zrobić w tej sytuacji. Jakiś czas temu zauważyliśmy z mężem że sąsiad przerzucał nam liście i igły z drzew na naszą działkę na samym końcu gdzie mamy lasek głównie z brzózek. Po zwróceniu uwagi i rozmowie z sąsiadem powiedział,że to nasze liście i troszkę może być też jego igieł. Sterta jest dość sporych rozmiarów bo od roku nie zaglądaliśmy tam i jest na długości ok 3 m sterta na 1 m wysokości. Po przyjrzeniu się co się tam znajduję rozgarnięciu tego , głównie są igły z sosny których u nas nie ma a są na jego działce+ dodatkowo skoszona trawa też się tam znajduje. Sąsiad mówi że kręgosłup już go boli od sprzątania liści naszych ale ja nawet tyle nie mam w całym lasku co on nam przerzucił. Powiedział że już nie będzie tak robił ale nie daje mi to spokoju bo kto teraz to uprzątnie. Co mogę zrobić więcej prócz wielogodzinnej pracy którą mi zafundował?
Tomasz R. Weigt Adwokat (Od 1997)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Tomasz R. Weigt
Daszyńskiego 12/1, 59-700 Bolesławiec
Dzień dobry. Można wezwać sąsiada na piśmie do uprzątnięcia śmieci w wyznaczonym terminie, a jeżeli tego nie zrobi - wynająć firmę sprzątającą, a następnie wezwać sąsiada do zapłaty (koty wykonanej przez firmę usługi), a jeżeli sąsiad nie zapłaci dobrowolnie - wnieść do sądu pozew o zapłatę. Pozdrawiam. Adw. Tomasz R. Weigt, tel. 601-225-208
Podziękowałeś prawnikowi
Danuta Janiszewska Radca prawny (Od 2011)
Kancelaria Radcy Prawnego Danuta Janiszewska
Komandorska, 69, 80-299 Gdańsk
Jeśli to panstwa liscie spadaja na jego dzialke, powienien panstwa wezwac do uprzątnięcia. Takie postępowanie to czysta złośliwość, a przy okazji chęc pozbycia się swoich śmieci.. Prosze udokumnetowac sobie to co macie na swojej dzialce - zdjecia , film. Moze sie przydac do ewentualnego procesu. Obecnie nalezy wezwać sąsiada do uprzątnięcia terenu pod rygorem obciązenia go kosztami sprzątnięcia i wywozu, dac termin. Po tym terminie wezwac do zaplaty przedstawiajac dowod poniesionej szkody, wskazujac termin , a nasteonie sad. Proponuje jesli to mozliwe sciac od tamtej strony galezie , wtedy nie beda moze przelatywac liscie, albo zalozyc siatke , dzieki ktorej nie beda liscie przelatywac. Nie musicie miec na to zgody . Sitaka dopasowujaca sie do koloru otoczenia - czarna lub ciemno zielona z oczkami ( taka jak na biskach pilkarskich , tylko z drobnymi oczkami) . Sasiad wtedy nie bedzie mial powodu do przerzucania swoich smieci . chetnie pomoge, kancelaria@janiszewska,eu, tel. 518-111-518
Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.