Pytanie z dnia 31 października 2023
Zastanawiam się jak będzie wyglądała albo jak może wyglądać dalej sprawa, gdyż bardzo stresuje się rozwojem sytuacji lub wezwaniem do sądu. Pracuje w restauracji, po czasie okazało się ze ginie nam asortyment. Po monitoringu okazało się, ze ochroniarz bez pozwolenia wchodził do restauracji, gdy byliśmy zamknięci i brał alkohol. Na monitoringu widać jak zabiera kilka szt piwa i z dwie butelki wódki. Jednak po inwentaryzacji (z racji ze poprzednia była stosunkowo niedawno) okazało się ze na stanie brakuje o wiele więcej (jedna kamera nie łapie akurat ujęcia z mocniejszymi alkoholami) po oszacowaniu szkód wyszło ze brakuje towaru na 1082 zł, chociaż na przesłuchaniu bo sprawę zgłosiłam na policję, nie podałam wszystkich braków przez stres, a kwota byłaby o wiele większa chociaż fizycznie nie mogę cofnąć się z kamerami powyżej półtora tygodnia i nie mam dowodu na zniknięcie reszty asortymentu, jedynie te co widać z dwóch dni i 4 bezprawnych wejść ochroniarza do restauracji. Zastanawiam się, gdyż dziś zgłosiłam sprawę na policję, dostarczając monitoring i słownie opisując cześć asortymentu który nie zgadzał mi się po inwentaryzacji, czy sprawę dalej będzie prowadzić policja czy to już trafi do sądu?
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.