Zatrzymane pj za jazdę pod wpływem alkoholu

Zabrane prawo jazdy za jazdę po alkoholu. W wydychanym powietrzu 0.52 mg koło promila i spadalo. Sprawa o przestępstwo i zabranie prawa jazdy na długi okres. Jechałem w stronę domu i wylecialem z drogi uderzając w płot. Dom był oddalony o 400 metrów od wypadku. Opuściłem miejsce wypadku idąc po tatę i 40 metrów od domu zjechali mi drogę policjanci a ja się przyznałem... Jednak podobno jest to nie ważne bo byłem pod wpływem i policjanci mi radzą że mam się nie przyznawać i iść w opór że nie jechałem bo nikt na miejscu mnie nie złapał. Świadków też nie ma. Przyznawać się i walczyć o umorzenie i Moze zmniejsza wyrok czy iść w opór?