Zatrzymane prawo jazdy za dług alimentacyjny.

Witam. Zatrzymano/wstrzymano (ciężko określić) mi w maju 2020 roku prawo jazdy z tytułu nie spłacania alimentów. Wniosek wystosował mopr z tego co pamiętam. Kwota mojego długu urosla do liczby dwucyfrowej. Kilka tygodni temu spłaciłem dług w całości i jednocześnie poprosiłem komornika który został mi przyznany wcześniej do wpłacania miesięcznej kwoty wyznaczonej przez sąd na rozprawie o alimenty, o jakieś działanie w kierunku odzyskania mojego prawa jazdy. Komornik powiedział, że jasne, jakieś tam pismo on wystosuje (???). Parę dni temu zatrzymała mnie policja za przekroczenie prędkości, chwilę pozniej stwierdzili, że jest coś z moimi uprawnieniami ale oni sami nie wiedza co, więc musiałem im powiedzieć. Dostałem mandat za prędkość ale pozwolono mi normalnie kontynuować jazdę. Wczoraj odwiedziła mnie pani policjantka zapraszając na przesłuchanie na komisariat ponieważ chcą wystawić mi mandat w wysokości 500 zł za jazdę bez uprawnień. Co robić w tej sytuacji?