zatrzymane prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu

Mam zatrzymane prawo jazdy od około roku za rzekomą jazdę pod wpływem alkoholu. Nie zlapano mnie, a jedynie jakiś utajniony świadek zeznał, że w nocy jechałem wężykiem. Troje świadków zeznaje że to moja żona wsiadala do auta i ona kierowała. Sprawa nawet się nie zaczęła, więc nie mam zakazu. Zatrzymano mnie ostatnio bez podania przyczyny. Później policjantka stwierdziła że ponoć jechałem wężykiem 😁😁😁. Zbadano mnie i było 0,00. Auto mi odcholowano mimo że zgłaszałem że pasażer jest trzeźwy i ma uprawnienia. Nie chcieli słuchać nikogo i nawet nie wylegitymowano pasażerów twierdząc że niema osoby z uprawnieniami. Czy mogę coś z tym zrobić?