Zatrzymanie za jazdę w stanie nietrzeźwym

Zostałem zatrzymany za jazdę w stanie nietrzeźwym. Niecałe 0,6 promila. Niekarany wcześniej. W zeznaniu przygotowawczym przyznalem, że korzystałem wcześniej z konsultacji psychiatry i psychologa a teraz po zdarzeniu zapisałem się na terapię do poradni uzależnień. Prokurator zaproponował 3 lata zatrzymania prawo jazdy i 5 tyś. na fundusz plus 1200 grzywny i jeszcze skierował na badanie psychiatryczne do prokuratury przed ewentualną rozprawą sądową. Czy moje wcześniejsze wizyty u psychiatry i psychologa i przyznanie się do nich plus obecna terapia może mi zaszkodzić na wysokość wyroku czy może być czynnikiem łagodzącym? Czy jest sens wnioskować o warunkowe umorzenie postępowania?