Pytanie z dnia 29 października 2015
Zlozylam pisemny wniosek do sadu ktory napisala mi p.Kurator,odnosnie mojego wnuka. Moja corka zaniedbuje dziecko,dziecko wymaga opieki lekarskiej,okazalo sie ze sprawa odbyla sie bez mojej wiedzy,zaocznie,corka wyszla na wspaniala matke,dowiedzialam sie od Kurator,nie sprawdzalam w sadzie,ale czy moglo tak sie stac,kiedy ja jako babcia skladam wniosek nic nie wiem co sie dzieje i nikt mnie nie informuje? Tylko sama dopytuje,pisalam do Kurator e-mail,prosilam o wiadomosc,stwierdzila ze nic nie otrzymala a ja mam potwierdzenie ze otrzymala wiadomosc,jak to wyglada prawnie?
Chcialabym zaznaczyc ze wniosek wyslalam do Sadu Rejonowego Wydzial Spraw dla Nieletnich,dodam,ze w tym czasie bylam za granica i Pani Kurator zapewniala mnie o wspolpracy i przekazywaniu wiadomosci,niestety oklamamala mnie,ja walcze o dobro dziecka,ktore nie ma odpowiedniej opieki,ojciec ma ograniczone prawa przez corke,a ona?ma wazniejsze sprawy od wlasnego dziecka,ktory ma 3,5roku.
Pozdrawiam
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.