Pytanie z dnia 28 lipca
Żona znajomego dowiedziala się o mojej i jego bliższej znajomości. Znajomosci, która de facto już jakiś czas temu się skończyła. Zażądała wglądu do telefonu i usuniętych już konwersacji zawierających również zdjęcia. Otrzymała od niego pozwolenie na wgląd do telefonu i oświadczyła, że prześle telefon do specjalisty, który potrafi odzyskać wszystkie dane, nawet te trwale usunięte. Ja nie wyrażam zgody, żeby ktoś postronny znał treść tych
rozmów. Co mogę w tej sytuacji zrobić? Czy w ogóle mogę coś zrobić zanim dojdzie do odzyskania krepujących dla mnie danych?
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, znajomy był adresatem i nadawcą wiadomości, więc może żonę upoważnić do uzyskania do nich wglądu… Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634
Podziękowałeś prawnikowi
Tomasz R. Weigt Adwokat (Od 1997)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Tomasz R. Weigt
Daszyńskiego 12/1, 59-700 Bolesławiec
Dzień dobry. Niestety niewiele można w tej sytuacji zrobić. Dysponentem uzyskanych wiadomości jest bowiem wyłącznie Pani znajomy, który może upoważnić do wglądu wybrane osoby na potrzeby prowadzonego postępowania. Gdyby natomiast jakiegoś rodzaju poniżające Panią treści zostały udostępnione publicznie, to mogłoby to już stanowić podstawę do skierowania roszczeń o zaprzestanie naruszeń Pani dóbr i odszkodowanie. Pozdrawiam. Adw. Tomasz R. Weigt, tel. 601-225-208
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.