Zostałam poinformowana że moja sprawa jest obsługiwana przez Getbak kancelarię prawną w celu dochodzenia należności wynikającej z umów zawartych z POLKOMTELEM. Moje zadłużenie wynosiło niecałe 500 zł. rozłożono mi to na ratu. niestety ja odesłałam ugodę na odległośc zwykłym listem.cytuję zobowiązanie stwierdzone orzeczeniem sądu, na dzień 04.08.2015 wynosi 487,24 to była należność główna + naliczone odsetki+koszty w tym koszty postępowania sądowego. Należność spłaciłam w ratach a przy ostatniej racie zadzwoniłam do konsultanta i potwierdził że dług będzie już spłacony ale oni nie wysyłają potwierdzeń. po 2 miesiącach dostałam wezwanie do spłaty w tej samej sprawie na kwotę 157,62 w tym należnośc kapitałowa odsetki i koszty postępowania sadowego. Poprosiłam listownie o wyjaśnienie tej sprawy są to koszty sądowe tak mi odpisano. Ja w ugodzie zrozumiałam że spłacam wszystko a tu kiedy spłaciłam po jakimś czasie przychodzi że jednak dług nie jest zamknięty, oprócz tego jestem nękana telefonicznie czy muszę podawać przez telefon swój pesel czy datę urodzenia. nie chcę rozmów tel. ponieważ wprowadzono mnie przez tel. w błąd stwierdzając że dług został spłacony. Proszę mi wyjaśnić czy może tak być że mam ugode na daną kwotę spłacam ja a potem wychodzi że jednak nie spłaciłam bo jak mi odpowiedziano w drugim wyjaśnieniu nie mam potwierdzenia pisemnego że dług został spłacony. Jaką mam gwarancję że teraz po spłaceniu otrzymam to pismo.