zwrot kosztów wypożyczenia samochodu zastępczego

Witam, od 2 lat walczę z bankiem BGŻ o zwrot kosztów wypożyczenia samochodu zastępczego. Została mi teraz już ostatnia droga - sąd (składałam już reklamację oraz skargę do rzecznika finansowego). Krótko przedstawię sytuację i bardzo proszę o opinie czy w sądzę (planuje złożyć pozew do e-sądu w Lublinie) mogę wygrać tę sprawę. Miałam samochód w leasingu na firmę. W grudniu 2016 miałam wypadek wspomnianym samochodem i szkoda była usuwana z polisy AC w TU Warta. Przez opieszałość, nie profesjonalne podejście, brak kontaktu z pracownikami banku auto mogłam odebrać z serwisu dopiero w maju 2017. Nie mogłam prowadzić działalności bez samochodu więc wypożyczyłam auto z wypożyczalni. Mam na to fakturę i domagam się od banku zwrotu kosztów tego wypożyczenia. Niestety oni nie czują się winni tej sytuacji. Mam maile ale nie wszystkie bo od tego czasu minęły już ponad 2 lata i niestety nie wszystko udało mi się odzyskać. Wielokrotnie też dzwoniłam do nich ale bilingi mogę pobrać od operatora tylko na wniosek sądu że względu właśnie na czas jaki minął. Głównym zarzutem banku wobec mnie jest to że w ramach ubezpieczenia miałam możliwość podjęcia auta zastępczego a tego nie zrobiłam. Powód mojej rezygnacji z auta w ramach ubezpieczenia był tak że nie otrzymała bym auta tej samej klasy i nie na tak długi okres. Bardzo proszę o opinie czy ta sprawa jest do wygrania. Jeżeli będą potrzebne jeszcze jakieś informacje to pozostaje do Państwa dyspozycji.

Będę niezmiernie wdzięczna za pomoc.

Z poważaniem.
Anna