Zwrot zakupionego towaru.

Dobry wieczór. Mam problem, opis że swoją sytuację od początku.
Zadzwoniła do mnie kobieta, iż chce kupić ode mnie uzywane skrzypce po mojej corce, ale musi najpierw zanieść do nauczyciela, żeby sprawdził czy odpowiadają. Ustalilismy że wyśle, ona zapłaci i zaniesie do nauczyciela i się skontaktuje. Tak zrobiłam. Ale wyszlo, że w szkole nowe instrumenty dostali i może wypożyczyć że szkoły. Takze Pani będzie zwracać. Zadzwoniła do mnie żeby mi to opowiedzieć i przy okazji powiedziała że wyczyscila instrument takim preparatem chemicznym, żeby ładnie wyglądał. I tu mam pytanie. Czy Pani miała prawo cokolwiek z nimi robić, skoro że mną ustaliła możliwość zwrotu? Czy mam prawo dochodzić od niej jakiegoś zadośćuczynienia, albo nie przyjmować przesyłki zwrotnej ?


Przed zakupem Pani napisała mi takie nasze ustalenia w których był zawarty taki punkt. "- Kupujący zobowiązuje się zwrócić towar w stanie niezmienionym". Dodam że preparat ten jedni lutnicy chwala, inni nie pozwalają używać. Ogólnie my nigdy nic takiego nie używalismy.

Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam, Anna