4 rzeczy, o których musisz pamiętać jako świadek
- Weź dokument tożsamości– sąd zawsze sprawdza tożsamość świadków i prosi o podanie dokumentu, na podstawie którego będzie mógł zweryfikować Twoją tożsamość. Bez dokumentu, nie będzie przesłuchania i sąd każe Ci przyjść jeszcze raz, więc żeby sobie zaoszczędzić czasu pamiętaj o dokumencie.
- Nie spóźnij się – w wezwaniu, które dostałeś/ aś masz podaną dokładną godzinę i datę, kiedy powinnaś/ powinieneś stawić się w sądzie. Musisz być punktualnie. Jeśli sąd wywoła sprawę o czasie i stwierdzi Twoją nieobecność, może nałożyć na Ciebie karę grzywny. Jeśli jesteś w drodze, utknąłeś/utknęłaś w korku i wiesz, że się spóźnisz, zadzwoń do sekretariatu sądu, żeby przekazali informację sędziemu, że się spóźnisz i kiedy będziesz na miejscu. Czasem to kwestia kilkunastu minut i sąd poczeka. Usprawiedliwienie dobrze zrobi Twojemu wizerunkowi świadka. Numery telefonu do sądu znajdziesz na wezwaniu, albo na stronie sąd
- Mów prawdę – za składanie fałszywych zeznań grozi odpowiedzialność karna. Jeśli czegośw sprawie nie wiesz lub nie pamiętasz, lepiej o tym powiedz sądowi, a nie kręć i nie wymyślaj. Po pierwsze jak już wspomniałam, możesz ponieść odpowiedzialność karną za składanie fałszywych zeznań. Po drugie, kłamiąc i kręcąc, możesz zgubić się w swoich zeznaniach i zamiast pomóc, możesz zaszkodzić temu, dla kogo zeznajesz, bo sąd uzna Cię za niewiarygodną osobę.
- Idź – celowe niestawiennictwo w sądzie może skutkować po pierwsze karą finansową, ponieważ sąd na świadków prawidłowo zawiadomionych, którzy nie przyszli w wyznaczonym terminie nakłada karę grzywny, po drugie przymusowym doprowadzeniem- co jest zdecydowanie mniej przyjemnym doświadczeniem. Jeżeli świadek unika wizyty w sądzie sąd wyśle do niego policję, która przyprowadzi go pod przymusem do sądu, aby umożliwić mu złożenie zeznań. Dlatego lepiej iść samodzielnie i nie narażać się na powyżej opisane „przyjemności”.