Mój dłużnik wyzbywa się majątku. Co mogę zrobić?
Niestety nie zawsze natrafia się na uczciwych kontrahentów. Niektórzy nie spłacają zadłużenia z powodu różnych problemów i nie zawsze ze swojej winy, ale inni nie tylko nie robią to celowo, ale później też świadomie utrudniają lub uniemożliwiają egzekucję.
Dłużnik pozbył się domu. Czy mogę coś zrobić?
Na szczęście ustawodawca od dawna już postanowił przeciwdziałać takim praktykom i wprowadził przepisy przeciwko takim niesolidnym dłużnikom. Można wówczas wytoczyć tak zwaną skargę pauliańską . Wyrok uwzględniający takie powództwo oznacza, że wierzyciel może prowadzić egzekucję w taki sposób, jakby ten majątek nadal znajdował się u dłużnika, czyli tak, jakby tego wyzbycia się majątku nie było.
Jakie są warunki wytoczenia tej skargi?
Skarga pauliańska zwana inaczej Actio Pauliana to według kodeksu cywilnego instytucja chroniąca wierzyciela w razie niewypłacalności dłużnika. Skarga kierowana jest na drodze powództwa sądowego lub zarzutu do osoby, która uzyskała korzyść majątkową. To jest bardzo ważne, gdyż powództwa nie wytacza się dłużnikowi, ale Ochroną prawną objęte są wierzytelności pieniężne. Wierzytelność, której ochrony żąda wierzyciel co do zasady musi istnieć w chwili dokonywania przez dłużnika czynności prawnej. Skarga pauliańska dotyczy czynności prawnych dłużnika, a więc zwłaszcza umów, ale także jednostronnych czynności prawnych jak zrzeczenia się prawa, odstąpienia czy wypowiedzenia umowy. Ochrona wierzyciela nie obejmuje przypadku, gdy dłużnik stał się niewypłacalny wskutek popełniania czynu niedozwolonego, np. gdy musiał naprawić szkodę po spowodowaniu wypadku. Dodatkowym warunkiem jest, iż dłużnik powinien wiedzieć, że działał z pokrzywdzeniem wierzyciela, a także osoba trzecia, która otrzymała majątek powinna mieć tę świadomość, lub przynamniej przy dołożeniu należytej staranności mogła się tego dowiedzieć.
Jak wygląda sytuacja przy darowiźnie?
Dłużnicy nieraz myślą, ze załatwią sprawę zadłużenia poprzez darowiznę, najczęściej na kogoś z rodziny lub znajomego. Tak nie jest. Co więcej, skarga pauliańska przy darowiźnie jest dużo łatwiejsze, gdyż nie trzeba udowadniać, że ten, kto otrzymał darowiznę wiedział o problemach finansowych darczyńcy. Skarga pauliańska zadziała nawet, gdyby obdarowany nic o tych problemach nie wiedział ani nie miał szans się o nich dowiedzieć. Nie trzeba udowadniać, że dłużnik dając darowiznę miał świadomość, że krzywdzi tym swoich wierzycieli.