Nowelizacja kodeksu pracy: czy przerwę na papierosa będzie trzeba odpracować?
"Dziennik Gazeta Prawna" dotarł do projektu zmian w kodeksie pracy. Zakładają one m.in., że osoby palące w pracy będą musiały przerwę odpracować.
Nowe kategorie zatrudnionych i rodzaje umów
Zgodnie z doniesieniami dziennika w kodeksie pojawią się nowe kategorie zatrudnionych: pracownicy mobilni, twórczy i badawczy. Ich czas pracy będzie wynosił nawet 48 godzin tygodniowo. Dołączą do nich wszystkie osoby objęte zadaniowym czasem pracy, których czas pracy zostanie wydłużony o 8 godzin w każdym tygodniu.
W kodeksie pojawią się także nowe rodzaje umów – praca sezonowa, dorywcza i nieetatowa czyli taka, która obejmuje do 12 godzin na dobę.
Pensja za nadgodziny na konto powiernicze
Powołana przez rząd komisja kodyfikacyjna zaproponowała również zmianę w przepisach dotyczących ponadwymiarowego czasu pracy. Jeżeli pracownik pracuje dłużej i musi mu zostać wypłacona pensja za nadgodziny, nie trafi ona bezpośrednio na jego konto, lecz na konto powiernicze pracownika, które prowadzi przedsiębiorca.
Palisz? Odpracuj.
Najwięcej emocji budzą jednak zmiany, którymi mają zostać objęci palacze. W projekcie nowelizacji pojawił się pomysł zgodnie z którym pracownik każdą przerwę na „dymka” musi odpracować. Praca po godzinach nie będzie jednak traktowana jako ponadwymiarowa. Chodzi raczej o zrównoważenie czasu, który spędziliśmy na paleniu papierosów, zamiast na pracy. Nie będzie to rozwiązanie obowiązkowe – to pracodawca podejmie decyzje o tym, czy wprowadzić takie wyrównanie.
/Źródło: Gazeta Prawna