Ostrożnie z postępowaniami o ustalenie istnienia stosunku pracy
Można zauważyć chęć dochodzenia przez osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych (zlecenia lub o dzieło) ustalenia w drodze sądowej istnienia stosunku pracy.
Możliwość taka istnieje z uwagi na definicję stosunku pracy, zawartą w art. 22 § 1 kodeksu pracy, który stanowi, że przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Paragraf 11 tego artykułu podkreśla, że współpraca na takich warunkach jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy, natomiast paragraf 12 zakazuje zastępowania umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu określonych powyżej warunków wykonywania pracy. Przyczyny chęci objęcia swojego zatrudnienia przepisami kodeksu pracy są oczywiste, tzn. zapisane tam gwarancje finansowe i socjalne w postaci np. rekompensaty za godziny nadliczbowe, dodatku za pracę w godzinach nocnych, wynagrodzenia za czas niezawinionego przez pracownika przestoju, wynagrodzenia za czas choroby, ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, ochrona przed zwolnieniem, ochrona w czasie macierzyństwa, czy też prawo do pomocy z utworzonego w zakładzie pracy zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Przyznając rację pracownikowi w takim postępowaniu Sąd stwierdza istnienie stosunku pracy pomiędzy powodem, a pozwanym. Problemem jest m. in. to, że taki wyrok niczego poza tą kwestią nie reguluje, np. nie stanowi samodzielnej podstawy do wypłaty wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, ani nie przerywa trzyletniego biegu przedawnienia w sprawach wynikających ze stosunku pracy, dlatego bez dokonania stosownych zabezpieczeń może się okazać, że to, o co w rzeczywistości się walczyło, uległo przedawnieniu.
O wiele większy problem może wynikać z obowiązku wstecznego rozliczenia z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych dotychczas obowiązującej umowy na warunkach umowy o pracę. Polski system ubezpieczeń społecznych skonstruowany jest w sposób taki, że obie strony stosunku pracy uczestniczą w płatności składek na rzecz ZUS. Zatrudnieni finansują w części składki na ubezpieczenie emerytalne (9,76%) i rentowe (1,5%) z kolei składki na ubezpieczenie chorobowe (2,45%) oraz zdrowotne (9%) już w całości są pobierane z pensji pracownika. Koszty tych operacji pracodawcy coraz częściej – z sukcesami – starają się przerzucić na pracowników, co jest szczególnie groźne dla osób wykonujących uprzednio pracę na podstawie umowy o dzieło, co do zasady niepodlegającej ubezpieczeniom społecznym. Kwoty należności z tego tytułu wobec ZUS wraz z odsetkami mogą być naprawdę bardzo wysokie, dlatego konsultacja z dobrym prawnikiem jest niezbędna przed podjęciem jakichkolwiek kroków przed wszczęciem postępowania o ustalenie istnienia stosunku pracy.