POLISOLOKATY – FIKCYJNE UBEZPIECZENIE, RYZYKOWNA INWESTYCJA?

POLISOLOKATY – FIKCYJNE UBEZPIECZENIE, RYZYKOWNA INWESTYCJA?

Miliony Polaków zawarło ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi, tzw. polisolokaty. Wartość zawartych umów szacuje się na kilkadziesiąt milionów złotych.

Produkty w różnych wariantach były i są nadal oferowane przez większość wiodących towarzystw ubezpieczeniowych w Polsce. Często sprzedawane były wraz z kredytami hipotecznymi na mieszkania oraz jako „bezpieczna” inwestycja. Klienci mogli wybierać pomiędzy produktami ze składką jednorazową lub opłacaną regularnie. Umowy zawierane były na długie okresy, np. 10, 15 czy 20 lat.

Jednak polisolokaty – wbrew twierdzeniom niektórych doradców – to specyficzny długoterminowy produkt inwestycyjny podwyższonego ryzyka, wymagający od klienta wiedzy na temat zasad inwestowania w fundusze inwestycyjne. Jeśli jednak klient nie zarządza swoim portfelem w odpowiedni sposób, traci to co wpłacił.

KLIENCI TRACĄ PODWÓJNIE

Kiedy klienci towarzystw ubezpieczeniowych zorientowali się, że tracą środki wpłacane na polisolokaty lub nie stać ich na dalsze opłacanie wygórowanej składki regularnej w kolejnych okresach, zaczęli wycofywać się z tych produktów. Czasami również to towarzystwa ubezpieczeń rozwiązują umowy, jako że klienci zaprzestają opłacania składek.

I tu czekała na nich kolejna pułapka. Niewielu klientów zostało bowiem poinformowanych lub doczytało w ogólnych warunkach ubezpieczenia i tabeli opłat i prowizji, że rozwiązanie takiej umowy przed upływem określonego czasu – z reguły 10 lat – uprawnia towarzystwo ubezpieczeniowe do pobrania tzw. opłaty likwidacyjnej. Wydawałoby się, że nic w tym dziwnego. Klient ponosi konsekwencje tego, że nie wywiązał się z długoterminowej umowy. Dziwni jednak fakt, że w zależności od czasu związania umową, opłata likwidacyjna wynosi nawet 100% środków zgromadzonych przez klienta na rachunku polisolokaty.

SĄDY PO STRONIE KONSUMENTÓW

Takie postanowienia umów ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi są negatywnie oceniane nie tylko przez  Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów  czy  Rzecznika Finansowego , ale również przez sądy powszechne.

Postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia i tabeli opłat i prowizji stosowane przez ubezpieczycieli i stanowiące element umowy o polisolokaty dotyczące opłat likwidacyjnych zostały uznane za klauzule niedozwolone, naruszające interesy konsumentów oraz sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Obecnie sądy solidarnie opowiadają się po stronie konsumentów, zasądzając na ich rzecz zwrot całości pobranych przez towarzystwa ubezpieczeniowe opłat likwidacyjnych. Co więcej, wobec tego, że krytyka polisolokat nie ustaje, ubezpieczyciele często układają się z klientami zanim ci złożą pozew o zapłatę do sądu i zawierają ugody, na podstawie których zwracają znaczną część lub nawet całość pobranych opłat likwidacyjnych.  

* Kancelaria wspiera klientów w odzyskaniu zawyżonych opłat likwidacyjnych. Zapraszamy do kontaktu.