Skutki uznania przed dłużnika długu przedawnionego
Często wierzyciele upominają się o swój dług po wielu latach od jego powstania. Zwykle są to podmioty profesjonalne, takie jak banki czy firmy windykacyjne.
Firmy windykacyjne wysyłają do nas wezwania do zapłaty pod groźbą skierowania sprawy na drogę sądową w przypadku nieuregulowania należności. Banki kierują do sądu wnioski o nadanie klauzuli wykonalności bankowym tytułom egzekucyjnym i występują do komornika o wszczęcie postępowania egzekucyjnego.
Gdy dowiadujemy się o podjęciu tego typu czynności budzi to w nas trwogę i przerażenie. Dlatego często godzimy się na podpisanie z wierzycielem ugody, ustalamy nowy harmonogram spłat, zawieramy umowy restrukturyzacyjne – jednym słowem uznajemy swój dług względem wierzyciela.
Ale czy w każdej sytuacji jest to uzasadnione? Czy zawsze musimy spłacać swój dług? Otóż nie!
Przede wszystkim należy ustalić czy nasz dług nie jest przedawniony!
Przedawnienie - czym jest i na czym ono polega?
Przedawnienie jest to instytucja, polegająca na tym, że po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia.
Terminy przedawnienia są różne i zależą od rodzaju roszczenia. Standardowo jest to termin 10 – letni. Jednakże dla roszczeń okresowych lub związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej termin ten wynosi 3 lata. Bywają też krótsze terminy przedawnienia.
PAMIĘTAJ!
Ani sąd ani komornik nie będą brali pod uwagę przedawnienia naszego długu z urzędu. Musimy tego pilnować sami i w odpowiednim momencie podnieść stosowny zarzut.
Możemy jednak sami odebrać sobie tą potężną broń i nie do końca świadomie zrzec się zarzutu przedawnienia, np. wnosząc o rozłożenie długu na raty lub zawierając z wierzycielem ugodę w momencie, gdy nasz dług jest już przedawniony.
Skutki uznania długu
Uznanie długu może bowiem wywoływać rożny skutek, w zależności od momentu, w którym do niego doszło. Jeśli uznanie długu miało miejsce przed upływem terminu przedawnienia to termin ten zostaje przerwany i zaczyna biec od początku.
Uznanie długu po upływie terminu przedawnienia jest natomiast często łączone przez sądy ze zrzeczeniem się zarzutu przedawnienia. Nawet jeśli z treści złożonego przez nas oświadczenia nie wynika wprost, iż zrzekamy się korzystania z zarzutu przedawnienia, to sąd może uznać, że zrobiliśmy to w sposób dorozumiany.
Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego zrzeczenie się zarzutu przedawnienia jest jednostronną czynnością prawną, dokonywaną przez dłużnika przez złożenie oświadczenia woli, wywołującą skutek prawny z chwilą dotarcia do wiadomości drugiej strony. Może być ono złożone również w dorozumiany sposób, jeśli okoliczności towarzyszące temu oświadczeniu w niewątpliwy sposób wskazują na taki zamiar dłużnika (wyrok SN z 30.09.2010 r., I CSK 675/09). Takie okoliczności to np. pertraktacje dłużnika z wierzycielem na temat rozłożenia długu na raty, zawarcie umowy nowacyjnej, zawarcie ugody sądowej lub pozasądowej (wyrok SN - Izba Cywilna z dnia 21 lipca 2004 r. V CK 620/03).
Należy jednak pamiętać, że sądy badają każdą sprawę indywidualnie i w zależności od okoliczności mogą uznać, że wraz z uznaniem długu doszło do zrzeczenia się przez nas zarzutu przedawniania lub też, że mimo uznania długu zarzut ten nadal nam przysługuje.
Może jednak dojść do sytuacji, że zmuszeni będziemy spłacić dług, który w innych okolicznościach mógłby zostać uznany za przedawniony. Ustalając z wierzycielem wszelkie kwestie dotyczące spłaty naszego zadłużenia warto zatem wziąć pod uwagę kwestię przedawnienia i skutków jakie niesie ze sobą uznanie przez nas długu.
Jeżeli masz problem ze swoim wierzycielem lub nie wiesz czy Twój dług jest już przedawniony? Skontaktuj się z nami!