Sp. z o.o. i małżeństwo - udziały wspólne czy nie?
Czy można założyć spółkę z małżonkiem? Można.
Czy spółka i małżeństwo mają ze sobą coś wspólnego? A raczej – czy prawo rodzinne może mieć cokolwiek wspólnego z prawem spółek? Tak. Wraz z zawarciem małżeństwa z mocy prawa między małżonkami powstaje ustrój wspólności ustawowej (oczywiście można sprawę ustroju umową uregulować inaczej). Sprawa być może wydaje się jasna, jeśli małżonkowie wspólnie zakładają spółkę i oboje są wspólnikami.
A jeśli wspólnikiem jest tylko jeden z małżonków?
A jeśli małżonek stał się wspólnikiem zanim wszedł w związek małżeński? Czy wówczas udziały są jego majątkiem osobistym czy są majątkiem wspólnym?
A jeśli zakładałeś/zakładałaś spółkę, gdy byliście w separacji faktycznej?
A jeśli zakładałeś/zakładałaś spółkę w czasie toczącego się rozwodu?
Odpowiedź brzmi – to zależy… zależy np. od tego, kiedy małżonek stał się wspólnikiem, z jakiego majątku – wspólnego czy osobistego – został pokryty wkład wniesiony do spółki.
Sąd Najwyższy stwierdził, że jeżeli wkład wniesiony do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością należy do majątku wspólnego wspólnika i jego małżonka, również udział w spółce objęty przez wspólnika wchodzi w skład tego majątku (III CZP 32/16).
Kodeks rodzinny i opiekuńczy wskazuje składniki majątku osobistego małżonków – do majątków osobistych małżonków mogą należeć tylko te przedmioty, które zostały enumeratywnie wymienione w art. 33 k.r.o. Pozostałe przedmioty należą do majątku wspólnego.
Udziały w spółce z o.o. są dość wyjątkowym składnikiem majątku.
Zaczyna być ciekawie, gdy małżonkowie chcą się rozwieść i podzielić majątkiem. Jeśli spółka działa wiele lat, przynosi zyski, a małżeństwo dorobiło się znacznego majątku, podział może być wyzwaniem. Zakładając spółkę trzeba rozważyć różne scenariusze. Konflikt między małżonkami może zaszkodzić spółce i zniszczyć biznes. Wystarczy wyobrazić sobie, że małżonek, z którym się właśnie rozwiodłeś/aś staje się wspólnikiem i zasiada w zarządzie… Nieciekawa sytuacja dla spółki i wspólników, bo spory osobiste mogą zostać przeniesione na grunt biznesowy.
Nie chodzi mi o to, żeby Was rozwieść albo namówić do rezygnacji z zakładania spółki! Są inne rozwiązania prawne, z których można skorzystać.
Aby zapobiec trudnym sytuacjom, wystarczy odpowiednio skonstruować umowę spółki z o.o.
A może dostałeś/aś udziały w spadku? A co z dywidendą? To też ciekawe tematy.
Zapraszam do kontaktu.
Paulina Dębowska
radca prawny
tel. 600 813 715
e-mail: kancelaria@radcadebowska.pl
Niniejszy artykuł nie stanowi porady prawnej. Porada prawna udzielana jest w każdej sprawie indywidualnie.