Trzy mity, które musi poznać zanim złożysz pozew o alimenty
Zacznijmy od obalenia trzech mitów, które słyszałam wielokrotnie na konsultacjach z rodzicami, którzy planują złożyć pozew o alimenty dla dziecka:
- MUSZĘ ODPUŚCIĆ, BO NIE WIEM ILE DRUGI RODZIC ZARABIA - to mit! Nie musisz rezygmnować z tego powodu. Po pierwsze zastanów się, czy naprawdę nie ma żadnej wiedzyna ten temat? Czy z okresu kiedy byliście razem nie wiesz co nieco o pracy drugiego rodzica? Pamiętaj, że zawsz możesz odwołać się do znanego Ci wykształcenia, dotychczasowego stanowiska, doświadczenia zawodowego drugiego rodzica itp. Po drugie są ogłoszenia o pracę, które wskazują wynagrodzenia za podobne umiejętności, czy dane GUS.
- NIE MUSZE WYKAZYWAĆ SYTUACJI DRUGIEGO RODZICA, BO ZAJME SIĘ TYM SĄD - to również mit! Nie warto odpuszcać tak istotnej kwestii. Owszem sąd zwykle z automatu wzywa do złożenia zaświadczenia o zarobkach i PITów. Jednak te dokumenty mogą nie dawać pełnego obrazu. Szczególnie jak komuś się nieźle powodziło, a teraz nagle ledwo przędzie – znacie to? W każdej sprawie warto zastanowić się jakimi jeszcze dowodami możemy wykazać możliwości zarobkowe i majątkowe drugiego rodzica.
- TO BEZ SENSU, BO DRUGI RODZIC ŚWIETNIE UKRYJE ZAROBKI - mit! Nie przekreślaj szans na starcie. Pamiętaj to nie Ty wydajesz wyrok. Z odpowiednią pomocą wykażesz czy drugi rodzic wykorzystuje swój potencjał i jakiego rzędu może osiągać zarobki.
Poza tymi przekonaniami, które Was wstrzymują, tak na szybko przychodzą mi do głowy jeszcze takie:
- drugi rodzic jest chory, więc mało/ wcale nie pracuje – a ja pytam czy ma postawioną diagnozę? Czy się leczy?
- drugi rodzic pracuje na pół etatu, więc mało zarabia – a ja pytam co stoi na przeszkodzie, aby wykorzystywał swój potencjał w 100% gdy jego dziecko potrzebuje być najedzone, ubrane itd.
A Ty z jakimi mitami spotkałaś_łeś się przed złożeniem pozwu o alimenty?
Zapraszam po więcej na mojego Instagrama https://www.instagram.com/szeremeti_kancelaria/